Palenie z żarówki jest wmiare fajne i przyjemne ,a po zbakaniu się można zauważyć charakterystyczny efekt wizualny ale praktycznie zauważalny jest tylko podczas kilku pierwszych upaleń z tego sposobu lub po paru dniowej przerwie niepalenia tym sposobem. Do jednej żarówki 60w - 75w mozna wbić okolo dwie, trzy fifki tylko zbyt mocno niemożna ubijać ziela w cybuchu bo słabo będzie się palić. Czym większa żarówka np. 150wat to cybuch w niej też jest większy(chodzi zwykłe żarówki takie jak ta na zdjęciu tylko bez białego proszku w środku i najczęściej są to żarówki o okrągłym kształcie, ja niestety takiej niemiałem akurat pod ręką).




1.PRZEDMIOTY:

- Żarówka 60w 75w lub większa
- Nożyk
- Osełka lub papier scierny


2.OPIS:

No to zaczynamy. Weź żarówke i sprubuj odczepic od niej metalowy gwint w niektórych żarówkach lekko się trzyma ale jak nieda sie go wyjąć to przetnij go gdzieś w połowie i wyciągaj delikatnie razem z drucikami. Weź papier scierny lub osełkę i trzyj cały czas w jednym miejscu (musisz zrobić dwie dziurki rozmieszczone na przeciw siebie tak żebyś mógł jedną przytkać podczas podpalania ,a pod koniec bucha zdjąć z niej palca). Po dłuższej chwili tarcia zrobi się dziurka ,ale uważaj pod koniec trzyj troche delikatniej czasami żarówka moze pęc. Po monotonnym robieniu dwóch dziurek w żarówce masz gotową "profesionalną" faje :].

SCHEMAT

- 1 -

By SCuN