Wielu palaczy kupując marihuanę na ulicy ma w głowie dylematy. Czy zakupiony pakiet będzie go zadowalał? Czy towar będzie mocny? Czy będzie te osiem rur? Czy dostanę topka czy w miale? I często niestety się zawodzimy.

Czy ktoś zastanawiał się dlaczego tak się dzieje? Czemu płacąc pieniądze (w dodatku niemałe) za gram dostajemy jakąś część tego grama i to w dodatku śmiesznej jakości? Otóż dlatego, że ludzie od których pochodzi towar to przestępcy i zależy im tylko na jak największym zysku naszym kosztem.
Jedynym wyjsciem jak narazie pozostaje zakup medycznej marihuany w aptece.

 

zanieczyszczona marihuana chemia

Poniżej znajduje się lista zanieczyszczeń, jakie dilerzy dodają do marihuany.

Brix

Jest to środek spulchniający rosnącą jeszcze trawę. Łatwy do wykrycia podczas palenia. Przypalana marihuana strzela, iskrzy się. Popiół z jointa nie chce opadać, zamienia się w kamień, a z fifki trzeba wydłubywać wykałaczką. Pakiet jaki dostajemy wygląda ładnie, tylko trochę mały jak na swoją wagę. Jest ładnie oszroniony, twardy i lepki. Dym jest niesmaczny i powoduje kwaśną minę u delikwenta zaciągającego się mocniej.

Piasek

Często jest dodawany na niższym szczeblu dilowania, aby tylko zwiększyć masę pakietu. Łatwo można go wykryć, trzeba tylko dobrze sie przyjrzeć na dillpack. Jeśli widzimy drobiny pyłu, to najlepiej sprawdzić lupą czy to aby nie piasek. Można też wziąć trochę trawy na język i jeśli wyczujemy na języku piach, to znaczy że zostaliśmy "obdarowani" pakietem z piachem. Zatem możemy mieć problem z drogami oddechowymi, bo jak wiemy spalony piasek może skutkować długotrwałymi i poważnymi problemami z układem oddechowym człowieka.

Talk

Jest to materiał łatwy w dostępie i stosowany na co dzień. Biały, tłusty minerał. Marihuana posypana talkiem sprawia dobre wrażenie. Topki są ładnie oszronione, jednak zauważyć można za mały stostunek wagi do objętości. Susz mimo intensywnego zapachu smakuje bardzo źle. Zaciąganie się dymem z talkiem powoduje poważne choroby dróg oddechowych. Przy częstym paleniu może wystąpić pylica krzemowa.

Cukier

Marihuana spryskiwana wodą z cukrem zyskuje na wadze. Cukier na trawie lśni sprawiając wrażenie dobrej jakości towaru. Czy susz był pryskany wodą z cukrem łatwo sprawdzić za pomocą własnego języka. Dotykamy językiem trawę i jeśli czujemy słodkość, to znak że ktos chrzcił nasz pakiet, a nie jest to White Widow od dilla. Zioło zbija się, ciężko się przypala, a joint przygasa. Jest bardzo niesmaczne, wręcz drażni nasze gardło. Spalanie suszu z cukrem powoduje wydzielanie się rakotwórczych substancji, a na dodatek drobiny karmelu osadzają się w tkance płucnej.

Lakier do włosów

Stosowany na wysuszoną trawę w postaci oprysku zwiększającego masę. Susz wydaje się lśniący od żywicy, jest jednak twardy i ciężko się dzieli. Można powąchac topka czy nie pachnie lakierem do włosów, dotknąć językiem czy nie jest gorzki. Paląc taką marihuanę narażeni jesteśmy na ostry ból gardła oraz kaszel spowodowany znajdującymi się w spalanym lakierze substancjami rakotwórczymi.

Syntetyczne THC

syntetyczne kannabinoidy w krysztale

Obecnie na rynku można spotkać wiele syntetycznych kannabinoidów w postaci kryształków, które wykazują podobne właściwości do THC, ale mogą mieć odmienny czas działania, zwykle od 15 do 40 minut i są naprawde bardzo mocne. Jednym z popularnych sposobów stosowania tych substancji jest rozpuszczenie ich w bezzapachowym wysokoprocentowym rozpuszczalniku, a następnie nasączenie nim suszu i odparowanie rozpuszczalnika. Warto pamiętać, że syntetyczne kannabinoidy są stosunkowo nową klasą substancji, a ich wpływ na organizm człowieka nie jest w pełni zbadany. Dlatego, przed zażyciem jakiejkolwiek substancji zawierającej syntetyczne kannabinoidy, zawsze należy zachować ostrożność i dokładnie zapoznać się z informacjami na temat bezpieczeństwa i skutków ubocznych.

marinolTHC orzymany syntetycznie, znany pod nazwą dronabinol. Dostępny jest na receptę (nazwa handlowa Marinol) w kilkunastu krajach, m.in. w USA, Holandii i Niemczech. W Polsce do kupienia w wielu internetowych sklepach gdzie sprzedaje się dopalacze. W USA, Marinol należy do Schedule III (według CSA) – jest narkotykiem o małym ryzyku fizycznego i psychicznego uzależnienia, dostępnym na receptę. Początkowo był zaliczany jednak do Schedule II. Został zatwierdzony przez FDA w terapii takich chorób jak anoreksja, AIDS, a także w przypadku nudności, wymiotów i u pacjentów po przebytej chemioterapii, a także do leczenia choroby Alzheimera. Analogicznie do dronabinolu, nabilon, był powszechnie dostępny w Kanadzie pod nazwą Cesamet, produkowany przez firmę Valeant. Również w Stanach Zjednoczonych Cesamet został zatwierdzony przez FDA i zaliczony do Schedule III. Jak łatwo się domyslić, dilerzy kupując trawę słabej jakości (z odpadem w postaci np. liści) spryskują otrzymany materiał syntetycznym THC otrzymując produkt, który działa podobnie do dopalaczy. Silnie oddziałuje na umysł więc ktoś, kto go zakupił, jest oszukiwany i faszerowany chemią.

Zanieczyszczenia marihuany chemicznymi nawozami

oprysk marihuany chemikaliamiZanieczyszczenie  nawozami oraz środkami ochrony roślin jest kwestią, która zyskuje coraz większe zainteresowanie, a jednocześnie staje się poważnym wyzwaniem dla ekologii i zdrowia. Współczesna uprawa konopi indyjskich, będącej źródłem popularnej wśród wielu osób substancji psychoaktywnej, niestety często idzie w parze z intensywnym wykorzystaniem nawozów chemicznych oraz pestycydów.

Chemia stosowana w uprawie, taka jak azotany, fosforany czy inne sztuczne nawozy, ma na celu zwiększenie plonów, lecz nie zawsze bierze się pod uwagę skutki uboczne takiego działania.

Podobne zagrożenie wiąże się z nadmiernym stosowaniem środków ochrony roślin. Pestycydy, herbicydy czy insektycydy mają na celu ochronę krzaków przed chorobami i szkodnikami, lecz niekiedy ich stosowanie staje się przyczyną poważnego zanieczyszczenia. Nadmiar tych substancji wpływa na jakość suszu i działa negatywnie na zdrowie człowieka.

Aby zminimalizować ryzyko, należy stosować bezpieczne i ekologiczne metody uprawy, unikać nadmiernego stosowania nawozów chemicznych oraz środków ochrony roślin.

 

Spleśniała marihuana

Spożywanie spleśniałego zioła jest bardzo niebezpieczne i szkodliwe dla zdrowia. Kiedy susz konopny jest narażony na wilgoć, rozwija się pleśń, toksyny mogą powodować wiele szkód dla organizmu, w tym choroby płuc, osłabienie układu odpornościowego i infekcje. Mogą również wpłynąć na układ nerwowy i mózg, powodując trudności z koncentracją, myśleniem i pamięcią.

Spożywanie spleśniałej marihuany może również prowadzić do negatywnych efektów psychicznych, takich jak lęki, depresja i psychozy. Długotrwałe palenie spleśniałego suszu marihuany może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia i zwiększa ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych.

 

Zanieczyszczenia haszyszu

Haszysz, podobnie jak marihuana, jest często zanieczyszczony. Piasek, metale ciężkie i syntetyczne THC to tylko niektóre z nich, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Niestety, dilerzy często nie dbają o jakość produktu i skłonni są stosować różne nieodpowiednie metody produkcji, aby zwiększyć swoje zyski.

fake hash

Zwracając uwagę na wygląd haszyszu, nie można zapominać o istnieniu fałszywych produktów, takich jak Fake Hash czy Soap Bar, które są tworzone w sposób nieetyczny i niebezpieczny dla zdrowia. Nieostrożny konsument łatwo może się pomylić i kupić produkt, który wygląda na "normalny" haszysz, ale w rzeczywistości jest zanieczyszczony i groźny dla zdrowia.

Soap Bar to jedna z najczęstszych fałszywek haszyszu. Zawiera zaledwie 10% trichomów, 80% liści i inne substancje, takie jak wosk czy mleko w proszku. Soap Bar może powodować wiele negatywnych skutków dla zdrowia, w tym problemy z oddychaniem, problemy skórne i inne choroby związane z układem nerwowym.

Aby uniknąć skutków związanych z zanieczyszczeniem haszyszu, należy zwracać uwagę na jego wygląd i jakość oraz głównie zapach podczas podpalenia, a także dokładnie wybierać swojego dostawcę.Przeczytaj jak rozpoznać haszysz.

Jak rozpoznać maczane zioło

Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na wygląd marihuany. Zanieczyszczona marihuana może mieć ciemniejszy kolor niż normalna, zawierać szarawe plamy lub zanieczyszczenia. Jeśli zioło wydaje się mieć podejrzany kolor lub wygląd, warto być ostrożnym i zrezygnowac z zakupu.

maczane ziolo

Drugim czynnikiem jest zapach. Normalne zioło powinno mieć intensywny, ale przyjemny zapach, podczas gdy zanieczyszczone może mieć zapach chemiczny lub zgniły co świadczy o obecności pleśni.

Ważny jest również smak dymu. Zanieczyszczona marihuana może mieć gorzki, kwaśny lub chemiczny smak, który odbiega od normalnego.

 

Postscriptum

Z pewnością można dodać jeszcze wiele środków, które dodaje się do marihuany w tylko jednym celu - jak największego zarobku nie licząc się ze zdrowiem palacza. Nie wierzę w opowieści ludzi, że do marihuany dodaje się inne narkotyki (amfetamina, heroina, etc.), bo byłoby to nieopłacalne, a tylko na zysk nastawiony jest czarny rynek obrotu marihuaną. W Polsce znane już były zamienniki marihuany sprzedawane jako susz konopii, a tak naprawdę były to susze chemiczne, nasączone chemią, sprzedawane legalnie w sklepie z dopalaczami. Ludzie zajmujący się tym są nastawieni na jak największy zysk, a na drugi plan spada jakość towaru. Naszym zdrowiem nikt z nich się nie martwi. Nie ma kontroli jakości. Z racji że jest to produkt ciężko dostępny, mogą sprzedawać byle co po zaporowej cenie, zarabiając przy tym olbrzymie pieniądze na faszerowaniu nas chemią. Tak chory jest wlaśnie rynek marihuany.

Jedynym ratunkiem dla ludzi chcących zapalić naturalnej marihuany bez żadnych niechcianych dodatków jest uprawa na własny użytek, a co za tym idzie, posiadanie na własny użytek kilku krzakow i kilkudziesięciu gramów suszu marihuany. Tak, dobrze widzicie. Potrzebna jest nam depenalizacja marihuany, która pozwoli na uprawę i posiadanie suszu na własny użytek. Marihuana coraz częściej jest stosowana jako naturalny zamiennik leków. Nasi sąsiedzi Czesi już podjęli taką decyzję i nie odbiło się to niekorzystnie na liczbie ludzi uzależnionych od twardych narkotykow. Wręcz przeciwnie, ich liczba spadała. Często przeciwnicy legalnej trawy argumentują tym, że palenie marihuany jest początkiem drogi do zażywania innych twardych dragów. Marihuana coraz częściej pojawia się w mediach i nie jest już takim tematem tabu jak jeszcze 10 lat temu.

Coraz śmielej się mówi o depenalizacji marihuany, jednak do tego wydaje się być jeszcze daleka droga. Jednak jest to nieuniknione i wierzę, że nadejdzie niebawem.

Autor: Donnie Darko

Korekta: Karmelka

Opracowano na podstawie:

konopialeczy.pl

wikipedia.pl

Autorami artykułów zamieszczonych na haszysz.com są pasjonaci mający bardzo duże doświadczenie w uprawie, hodowli i konsumpcji konopi indyjskich. Wiedza ta jest efektem doświadczenia zdobytego na przestrzeni lat na forum.haszysz.com i obejmuje bardzo szerokie spektrum zagadnień. Publikacja ich pracy ma cel informacyjno-edukacyjny. Należy pamiętać, że regulacje prawne dot. konopi indyjskich, ich uprawy i posiadania, różnią się w zależności od kraju.

Najnowsze

Polecamy sklep z nasionami marihuany